Mówią, że cierpienie uszlachetnia.
Komentarze: 0
Podlych dni jest zdecydowanie za dużo.Czy ja zawsze muszę się wszystkim przejmować? Ktoś sieę obrazi, nie zadzwoni ma humory, a we mnie juz sie wszystko gotuje...Why?.Tak mozna zwariowac.Trzeba z tym skonczyc.Uciec.Schowaćswoich faszywych przyjaciól gdzies w chatcee górach i zabic dechami.Trzeba stac sie w koncu prawdziwym czowiekiem.Nie miec litosci , usmiechac sie faszywie i pacic rachunki w terminie.NIe trzebna tez byC patriotą...................................................................................................w końcu po co ginąć dla narodu?
Dodaj komentarz