Archiwum 07 czerwca 2002


cze 07 2002 Mówią, że cierpienie uszlachetnia.
Komentarze: 0

Podlych dni jest zdecydowanie za dużo.Czy ja zawsze muszę się wszystkim przejmować? Ktoś sieę obrazi, nie zadzwoni ma humory, a we mnie juz sie wszystko gotuje...Why?.Tak mozna zwariowac.Trzeba z tym skonczyc.Uciec.Schowaćswoich faszywych przyjaciól gdzies w chatcee górach i zabic dechami.Trzeba stac sie w koncu prawdziwym czowiekiem.Nie miec litosci , usmiechac sie faszywie i pacic rachunki w terminie.NIe trzebna tez byC patriotą...................................................................................................w końcu po co ginąć dla narodu?

katja : :
cze 07 2002 nie zyje na złosc...nie poddam się
Komentarze: 2

poczatki zawsze bywaja trudne...musi sie udac, mimo ze wszyscy nie są po mojej stronie.Ja w to wierzę.

katja : :